Czas w 12 Dębów mija nam bardzo szybko. Duża ilość zajęć i świetne towarzystwo nie pozwalają nam się nudzić. Filip jest tak zmęczony, że wczoraj już o 18 spał, a dziś ma mały kryzys. Po zajęciach na basenie, przez godzinę spokojnie leżał w łóżku, co mu się w normalnych okolicznościach rzadko zdarza.
Kilka zdjęć z dzisiejszego pływania:
Inne zajęcia czekają na dokumentację fotograficzną. Teraz biegniemy na ćwiczenia :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz